Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

To co duplik

  -    Przekleństwo wam!... Chcieliście mieć żydowskiego króla, a oto król... O, czemużem, nieszczęsna, usłuchała waszych rad zdradzieckich... Zatoczyła się i znowu przypadła do kołyski jęcząc: -    Mój synek... mój mały Seti!... Taki był piękny, taki mądry... Dopiero co wyciągał do mnie rączki... Jehowo!...- krzyknęła - oddaj mi go, wszakże to w twojej mocy... Bogowie egipscy, Ozirisie... Horusie... Izydo... Izydo, przecie ty sama byłaś matką... Nie może być, ażeby w niebiosach nikt nie wysłuchał mojej prośby... Takie malutkie dziecko... hiena ulito- wałaby się nad nim... Arcykapłan ujął ją pod ramiona i postawił na nogach. Pokój zapełniła policja i służba. -    Saro - rzekł arcykapłan - w imieniu jego świątobliwości pana Egiptu wzywam cię i roz- kazuję, ażebyś odpowiedziała: kto zamordował twego syna? Patrzyła przed siebie jak obłąkana i tarła czoło. Nomarcha podał jej wody z winem, a jedna z obecnych kobiet skropiła ją octem. -    W imieniu jego świątobliwości - pow